środa, 25 września 2024

c.c. Portugalia - Porto, dzień ostatni!

Czy można zwiedzać księgarnię ? Okazuje się, że można. Szczególnie, jeśli jest to  księgarnia Livraria Lello.

A zaczęło się tak... W 1869 roku pan Ernesto Chardron, pierwszy właściciel księgarni wygrał główną nagrodę na loterii i przeznaczył tę sumę na otwarcie własnego biznesu i założenie Międzynarodowej Księgarni Ernesto Chardrona na Rua dos Clérigos. Oprócz posiadania księgarni, stał się również redaktorem. W stosunkowo krótkim czasie opublikował dużą liczbę książek najlepszych portugalskich i francuskich pisarzy. Jego katalog, dziś część kolekcji Livraria Lello, liczył ponad 600 stron. Kolejny późniejszy właściciel José Pinto de Sousa Lello, człowiek kultury, miłośnik książek i muzyki, marzył o zawodzie księgarza i w 1881 roku wyruszył z małego miasteczka Santa Marta de Penaguião w regionie Duero, aby zrealizować swoje marzenie. Najpierw otworzył w pobliżu małą księgarnię, a po śmierci Ernesto Chadrona, który zmarł dość młodo, Lello przejął jego księgarnię na spółkę z bratem. 13 stycznia 1906 roku otworzyli księgarnię w tym miejscu, gdzie jest do tej pory czyli w Porto pod adresem Rua Das Carmelitas 144. W 1993 lokal gruntownie odrestaurowano. Livraria Lello po raz pierwszy została nazwana „najpiękniejszą księgarnią na świecie” przez hiszpańskiego pisarza Enrique Vila-Matasa w artykule opublikowanym w El País. W 2008 r. gazeta The Guardian uznała księgarnię za jedną z najlepszych na świecie. W 2011 r. redaktor przewodników turystycznych Lonely Planet również podzielił tę opinię. W 2013 Livraria Lello uznano za obiekt portugalskiego dziedzictwa narodowego. Oczywiście księgarnia to tylko margines działalności obecnych właścicieli, główne źródło dochodów to działalność wydawnicza i kulturalna.

Aby w ogóle wejść do księgarni, trzeba wcześniej kupić bilet za 8 euro, odstać swoje w kolejce i dopiero jest się wpuszczonym. Te 8 euro można przeznaczyć później na kupno książki, ale ostrzegam: nie ma po polsku, a najtańsze są po 17,00 euro:)

Legenda głosi, że Livraria Lello była inspiracją dla niektórych słynnych scenerii Hogwartu w Harrym Potterze, ponieważ J.K. Rowling mieszkała w Porto jako nauczycielka języka angielskiego i odwiedzała księgarnię w weekendy. Nie wiem, nie czytałam, nie oglądałam, to się nie wypowiem.

Oto i ona, secesyjne wnętrze księgarni Livrario Lello.
















 
Czego, jak czego, ale Harrych Potterów tu nie brakuje:)




 
A teraz schody od dołu:)






 
A tak wygląda księgarnia z zewnątrz.

No i przyszedł czas pożegnania się z Portugalią. Ostatnie babeczki pasteis de nata, z widokiem na Torre dos Clérigos...





 
Może tu wrócę przy innej okazji ? Może nie bez przyczyny na mojej drodze pojawił się taki znak ?


 Samolot czeka...



 Do zobaczenia Portugalio w 2025 roku:)