niedziela, 4 sierpnia 2024

Drewniane kościoły w powiecie lubelskim

Pierwsza niedziela sierpnia - rundka na rowerze po powiecie lubelskim: Targowisko - Boża Wola -Wola Gałęzowska - Maciejów Stary - Targowisko. Pętla długości około 53 km. Stosunkowo niedaleko od Lublina, a nie wiedziałam, że znajdę tu takie fajne kościółki. Można też tu spotkać liczne kapliczki, a także stare drewniane domy obok wielu nowych, współczesnych.


Zaczynam od wsi Targowisko. Nazwa pochodzi stąd, że już w zamierzchłych czasach odbywały się tu targi, jarmarki i kwitł handel. Takie targi odbywały się przy ważnych drogach i szlakach handlowych, w tym przypadku na Wołyń.

Wieś powstała już u początków państwa Piastów. Pewne dane o powstaniu parafii we wsi zachowały się w archiwum parafialnym (są dowody w postaci relacji ks. Bonifacego Brodowskiego z XVIII w. i opisy dokumentów parafialnych autorstwa ks. J. Janiszewskiego). Według tradycji opartej na zachowanym do połowy XVIII w. napisie w kościele, pierwsza świątynia w Targowisku miała być wystawiona w 2 połowie XI w., a parafię erygowano w 1293 r. W źródłach parafia jest wzmiankowana już w 1334 r. tj. w pierwszych latach panowania Kazimierza Wielkiego. O drewnianym kościele, konsekrowanym przez biskupa krakowskiego św. Stanisława ze Szczepanowa wspominał też Jan Długosz: "Thargowyszka. Wieś mająca parafialny kościół drewniany w sobie, pod wezwaniem św. Tomasza kantauryjskiego, której dziedzicem jest Mikołaj z Tarnawy. W tej wsi są łany kmiece, z których płaci się i ściana dziesięciny snopkowe i wyrywane kościołowi w Targowiskach."

Zastanawiam się tylko, czy chodziło mu o Mikołaja z Tarnawy, rycerza polskiego, założyciela rodu Tarnawskich herbu Sas, wywodzącego się z wołoskiego szczepu Dragów-Sasów z Máramaros w Królestwie Węgier ? 

Za Długoszem idzie autor "Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Tom XII" z 1892 roku. Czasowo niby wszystko się zgadza, Mikołaj żył w latach 1380-1450, ale on był właścicielem wsi Targowiska w powiecie krośnieńskim, tak więc coś się chyba Długoszowi pomajtało. I niektóre strony internetowe tę informację powielają. Mikołaj z Tarnawy nie miał majątków w Ziemi Lubelskiej, tylko w Ziemi Sanockiej.

Zapewne to tylko zbieżność nazwisk, w sąsiedztwie jest wieś Tarnawa, ale o jej historii i powiązaniu z Mikołajem internet milczy. W początkach XV w. wieś należała do szlachciców Zbysława Tarnawskiego (Targowickiego), w 1443 r. do Stanisława, w 1485 r. do Mikołaja - wojskiego lubelskiego i podstolego królewskiego oraz jego brata Stanisława, zaś w 1501 do Gotarda, Tarnawskich.  Potem przeszła w inne ręce i o lubelskich Tarnawskich słuch zaginął.

Przy parafii istniała duża biblioteka, z której do dnia dzisiejszego zachowało się niewiele ksiąg, te nieliczne są z XVI-XIX w., ponieważ w 1740 r., kościół z biblioteką się spalił. 6 lat później, w 1746 r. wzniesiono nowy kościół drewniany pw. Tomasza Becketa w ramach fundacji ks. Bonifacego Brodowskiego, proboszcza i właściciela dóbr targowiskich, erygowany przez biskupa Kajetana Sołtyka, sufragana kijowskiego. Budowla ta przetrwała do dnia dzisiejszego i wygląda tak:





Drewniana dzwonnica konstrukcji słupowej z XVIII w., przebudowana w 1920 r.
I wnętrze kościoła...



 
Wnętrze widziane przez szybkę w drzwiach:) W latach 2018-2019 kościół został wyremontowany i zabezpieczony, przeznaczono na to 1,9 mln pln, z czego 1,3 mln to dotacja unijna.

Za wsią położony jest cmentarz parafialny, w części frontowej jest sporo starych nagrobków.



Grobowiec rodzinny Krawczyków.


Nagrobek 20-letniego żołnierza z 1957 roku.



Józefina Chądzyńska z domu Kołaczkowska urodziła się w roku 1836. Miała 8 rodzeństwa, m.in.  Edwarda Kołaczkowskiego. Edward ur. 18 listopada 1849 w Suchodołach na Lubelszczyźnie, zmarł 12 sierpnia 1933 w Lublinie. Edward obserwował z dworu w Suchodołach przebieg bitwy pod Fajsławicami, jednej z największych i najkrwawszych bitew Powstania Styczniowego, a następnie wraz z siostrami udzielał pomocy rannym. Przez wiele lat utrzymywał też przyjacielskie kontakty z weteranami powstania oraz działał na rzecz upamiętnienia bitwy fajsławickiej po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Był polskim ziemianinem, samorządowcem, od 4 sierpnia do 22 grudnia 1915 roku był prezydentem Lublina.  Jego wnuk Wojciech w czasie służby w Wielkiej Brytanii dowodził Dywizjonem 303 i 1 Skrzydłem Myśliwskim. Jeszcze o nich napiszę przy innej okazji.

Józefina wyszła za mąż za Teodora Chądzyńskiego w roku 1858. Ślub odbył się w Kodniu. Teodor urodzony około 1832 roku  zmarł w roku 1883 w Targowisku. 



 W starej części cmentarza zachowały się ogromne wiekowe lipy.



Po obejrzeniu co ciekawszych nagrobków ruszam do  Bożej Woli.






W 1731 roku Michał Brodowski herbu Łada, dziedzic pobliskiej wsi Studzianki (a jednocześnie: podczaszy lubelski w latach 1729-1737, podstoli urzędowski w latach 1726-1729, podstoli bracławski w 1719 roku) uzyskał zezwolenie królewskie na lokację miasta i założył miasto Boża Wola. Na jej gruntach wybudował i wyposażył kościół rzymskokatolicki, przy którym istniał szpital dla ubogich. Kościółek ten nie przetrwał.  8 maja 1831 roku   doszczętnie spłonął wraz z całym wyposażeniem oraz plebanią.
Obecny drewniany kościół  pw. Św. Antoniego Padewskiego w Bożej Woli wybudowany w roku 1840 przez cieślę Antoniego Rochfogela, stoi sobie schowany wśród ogromnych drzew. Obecnie trwa remont wnętrza,  więc jest pusty. No i Boża Wola nie jest już miasteczkiem.





Cmentarz parafialny usytuowany jest na południe od kościoła, poza wsią. Najstarszy zachowany nagrobek z czytelną inskrypcją pochodzi z 1868 roku. Spoczywają na nim dwaj właściciele dóbr Studzianki: Szymon Radziejewski oraz Józef Romański.













Kolejny kościółek mieści się w Woli Gałęzowskiej. Jest stosunkowo "młody", ma 99 lat. Ufundowała go rodzina Przewłockich: Konstanty, jego żona Eleonora z Plater-Zyberków i ich córka Konstancja Wysocka. Ich nagrobek znajduje się przy kościele.


Konstanty herbu Przestrzał urodził się w Woli Gałęzowskiej, był synem Józefa, podporucznika wojsk polskich, powstańca listopadowego, ziemianina i Zofii z Koźmianów, działaczki społeczno-oświatowej, bratanicy Kajetana Koźmiana.  Znany był jako  ziemianin, działacz gospodarczy, filantrop, wybitny pianista, deputowany do Rady Państwa Imperium Rosyjskiego, po odrodzeniu Państwa Polskiego był współzałożycielem KUL-u w Lublinie. Zaziębił się, czytając godzinami przy otwartym oknie, na dokładkę zachorował na nerki, a zmarł z powodu zapalenia płuc w czeskim sanatorium Gräfenberg.





W 1912 roku Konstanty i Eleonora kupili dla swojego syna Henryka zespół pałacowo-parkowy w Mordach koło Siedlec, o losach rodziny i tego pałacu jest fajna urbexowa książka "Dom w Mordach". Zapisuję w pamięci, że trzeba odwiedzić Mordy, bo książkę już mam:)


I na  koniec Maciejów Stary i polskokatolicki kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Ciekawostki: Kościół Polskokatolicki w RP nie uznaje dogmatu o nieomylności papieża. Duchownych nie obowiązuje celibat. W Kościele obowiązują stroje liturgiczne podobne jak w Kościele rzymskokatolickim. Polskokatolicy pojawili się na ziemiach polskich na początku XX wieku jako reemigranci ze Stanów Zjednoczonych, gdzie należeli do Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego. 


Kościół w Maciejowie Starym sfinansowano ze składek parafian i jest dziełem tutejszych cieśli. Parafia polskokatolicka Świętych Apostołów Piotra i Pawła powstała w 1935, bo mieszkańcy skonfliktowali się  z miejscowym proboszczem rzymskokatolickim, oceniając opłaty za jego posługi duszpasterskie za zbyt wysokie i że gadał po łacinie, a nie po polsku:). Kiedy mieszkańcy zaczęli stawiać swój polskokatolicki kościół, proboszczowie sąsiednich parafii rzymskokatolickich wnieśli pozew do sądu i nasłali policję, która zaplombowała budowę. Sąd pozew oddalił, bo w Polsce obowiązywało wówczas prawo swobody wyznania. I od 1959 roku kościoła rzymskokatolickiego we wsi już nie ma.

Kościół działał przez całą II wojnę, a po wojnie dzięki pomocy Bolesława Bieruta (był kolegą szkolnym ówczesnego proboszcza Jerzego Dunina) wyposażono go w dzwony ukradzione z bieszczadzkiej cerkwi.

Budynek kościoła wpisany został do rejestru zabytków w 1989 roku.


Ruszam z powrotem do Targowiska, gdzie czeka auto i ... koniec wycieczki:)