czwartek, 14 lipca 2016

Tarnawatka - Roztocze

Najpierw  byli tu unici - przy kościele posiadali dużo ziemi - aż  222,57 ha. Ziemie te po powstaniu styczniowym przejął rząd carski i oddał parafii  prawosławnej. Prawosławie pojawiło się w Tarnawatce około 1875 r., kiedy  władze carskie zmuszały Rusinów – unitów do zmiany obrządku na prawosławny. I wojna światowa spustoszyła te tereny, świątynia stała pusta przez parę lat. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, do Tarnawatki wrócili mieszkańcy, zarówno prawosławni, jak też katolicy. Katolicy mieli większą siłę przebicia i przy pomocy biskupa Fulmana zaanektowali cerkiew. Podobno prawosławni nie mieli pieniędzy na odbudowę. Katolicy też nie mieli, ale jak wystarali się o majątek, to trochę kasy dostali od hrabiego Tyszkiewicza. Parafia nie miała szczęścia do proboszczów: co jaki nastał, to zaraz umierał albo poważnie zachorował, mimo cudownego obrazu w kościele:)


W głównym ołtarzu kościoła umieszczono obraz Matki Bożej  Łaskawej namalowany na desce około roku 1534, do którego ludność katolicka, a nawet prawosławna odnosiła się z wielkim szacunkiem, ponieważ wiele osób otrzymało łaski modląc się przed tym obrazem. Pochodzi on z kościoła pounickiego w Werechaniach. Obraz ten musieli wierni przenieść na strych swojego kościoła, gdy stał się on cerkwią prawosławną po kasacie unii. Gdy w 1880 roku Moskale szukali tego obrazu, ukryci wyznawcy wiary katolickiej wynieśli go przez otwór w dachu i w wielkiej tajemnicy wywieźli przez granicę do Uhnowa. W roku 1905 nastąpiła tolerancja religijna, obraz został przywieziony do Tomaszowa, skąd w 1922 roku przekazano go do Tarnawatki i umieszczono w głównym ołtarzu. Odtąd czczony jest pod nazwą Matki Bożej Tarnawackiej, lub Matki Bożej Łaskawej. Obrazu nie zobaczyłam, bo... kościół był zamknięty przed wiernymi (przede mną też:) Otwierany jest tylko na msze, jakby w innym czasie modlić się nie wypadało. Budynek parafii jet tuż obok, więc
niewielki monitoring i prosty alarm sprawiłyby może, że nikt nie rozkradły kościoła?



 W czasie II wojny światowej pocisk artyleryjski uderzył w kościół, przebił ściany i rozrywając się wewnątrz zrobił dużo zniszczenia. 9 września 1939 roku do Tarnawatki wkroczyli Niemcy, a w 1941 r. decyzją władz niemieckich świątynia została przekazana prawosławnym. Mieszkający na plebanii księża prawosławny i katolicki żyli ze sobą w zgodzie.
W 1943 roku po wywózce ludności na roboty do Niemiec, kościół zamieniono na magazyn zbożowy. Po wyzwoleniu w 1944 roku znów przejęli go katolicy i tak jest do tej pory.




Położenie kościoła wyraźnie wskazuje, że była tu cerkiew, nawet jak ktoś nie zna historii tego miejsca: świątynie położona jest na wzgórzu, za wsią, w otoczeniu starych lip. Jednak teraz nie jest to odludzie, bo w sąsiedztwie jest plebania i inne budynki.