niedziela, 31 lipca 2016

Bełżec - obóz zagłady




Pierwsze transporty do obozu zagłady w Bełżcu przybyły 17 marca 1942 r. Były to deportacje Żydów z Lublina i Lwowa. Każdy z nich liczył około 1400-1500 osób. Tego dnia rozpoczęła się masowa eksterminacja Żydów w obozie śmierci w Bełżcu, która z przerwami trwała do połowy grudnia 1942 roku.

Każdy transport dzielony był na stacji kolejowej w Bełżcu, a następnie lokomotywa wpychała na teren obozu po 8-10 wagonów. Esesmani oraz strażnicy z Trawnik wypędzali ludzi z wagonów. Następnie komendant obozu, SS-Hauptsturmführer Christian Wirth, a w późniejszym okresie inny esesman wygłaszał do nich przemówienie, okłamując ich, że trafili do obozu przejściowego i po dezynfekcji zostaną skierowani do obozów pracy. Ofiary kierowano do baraków rozbieralni – osobnych dla kobiet i mężczyzn. W rozbieralni kobietom obcinano włosy. Z baraków Żydów pędzono przez specjalny korytarz, nazywany „Śluzą” lub „Szlauchem” do komór gazowych. Wszystko odbywało się w niesamowitym pośpiechu i przy użyciu siły tak, by ofiary nie domyśliły się, co je czeka. Proces uśmiercania trwał 20 minut, a następnie grupa więźniów żydowskich z Sonderkommando wyciągała ciała z komór i składała je w masowych grobach. Cała procedura trwała około 2 godzin.
Łączna liczba ofiar wynosi 435 000-450 000 osób.

Od listopada 1942 r. Niemcy rozpoczęli spalanie ciał na terenie obozu. Proces ten trwał do kwietnia 1943 r., gdy do Bełżca już nie napływały transporty. Masowe groby były rozkopywane przez koparkę, a ciała składano na stosach, zbudowanych na bazie szyn kolejowych. Stosy, których było 2 lub 3 płonęły dzień i noc do kwietnia 1943 r. Następnie wszystkie budynki obozowe zostały rozebrane, a teren splantowano. W czerwcu 1943 r. nastąpiła całkowita likwidacja obozu.




W 1989 r. podpisane zostało porozumienie pomiędzy rządem polskim, a Amerykańskim Komitetem Żydowskim, które zagwarantowało budowę nowego pomnika oraz muzeum. Twórcą idei nowego upamiętnienia był Miles Lerman, były mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego, który w obozie stracił prawie całą swoją rodzinę. W czasie podpisywania umowy pełnił funkcję przewodniczącego Rady Muzealnej Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie.

W 1993 r. rozpoczęły się na terenie byłego obozu badania archeologiczne oraz rozpisany został konkurs na formę pomnika. Jego zwycięzcą był zespół trzech artystów: Andrzej Sołyga, Zdzisław Pidek oraz Marcin Roszczyk.














Informacje pochodzą ze strony sztetl.org.pl