poniedziałek, 31 marca 2025

Barcelona - Dzielnica Gotycka z Katedrą Św. Eulalii

Zalążkiem obecnej dzielnicy gotyckiej  czyli Barri Gotic już w czasach rzymskich była  nekropolia (Plaza Vila de Madrid) oraz rzymska świątynia Augusta. Pozostałości można odnaleźć jeszcze dziś.

Ale przecież to nie ten kawałek muru rzymskiego świadczy o świetności Barri Gotic.  Dzielnica pełna jest średniowiecznych uliczek, gotyckich świątyń i rezydencji z XIX i XX wieku, które składają się na największy w Europie urbanistyczny kompleks sztuki gotyckiej.







Marmurowy most między 2 budynkami w Dzielnicy Gotyckiej wyróżniający się czaszką przebitą sztyletem.


Kościół Santa Maria del Mar, XIV-wieczny kościół w stylu gotyckim. Został wzniesiony w latach 1329-1383 w stylu gotyku katalońskiego.


 
Widok na gotycką dzwonnicę.


Wejście do kościoła wiedzie poprzez bogato zdobiony portal z tympanonem i gotyckimi blendami po obydwu stronach. Budowa kościoła stanowiła tło dla wydarzeń powieści Katedra w Barcelonie (La catedral del mar) Ildefonso Falconesa.

I tak powoli spacerując dotarłam do głównego celu: do Katedry św. Eulalii  - średniowiecznej świątyni na Górze Tabor, w miejscu wczesnochrześcijańskiej bazyliki. Katedra wybudowana w XIII-XVI w. wyróżnia się niezwykle kunsztownie wykonaną fasadą. 

                         


Nieopodal katedry znajduje się plac o nazwie Plaza de la Catedral, który tętni życiem, a liczne kafejki i sklepy sprawiają, że to idealne miejsce na odpoczynek po intensywnym zwiedzaniu. W okolicach katedry odbywają się także malownicze targi i festiwale muzyczne.

 
Wnętrze katedry jest ogromnie i zachwycające, mieści się tu 30 kaplic, każda inna. Całość zajmuje 4,5 tysiąca m²


Katedra posiada 3 nawy, z których środkowa jest najszersza i zwieńczona wspaniałym ołtarzem, na którym widnieje reprezentacja podwyższenia Krzyża Świętego.


Kolorowe witraże opowiadają historie świętych i biblijnych wydarzeń, wypełniając wnętrze magicznym światłem.


Wysokie sklepienia żebrowe nie tylko zwiększają przestronność wnętrza, ale również świadczą o inżynieryjnej precyzji tamtych czasów.





  
Zaraz za drzwiami  po prawej stronie drzwi wejściowych do kościoła znajduje się  Kaplica Św. Eulalli, pod czujnym okiem pilnującej ochroniarki. Nie wolno podchodzić i fotografować, więc zdjęcie zrobione z daleka, ze środka kościoła. Na ścianie po lewej wisi skrzynka, to alabastrowa trumna ze szczątkami gęsiarki Eulalii, która zmarła jako 13-letnie dziecko na początku IV wieku. Według tradycji Eulalia straciła życie w czasie prześladowań chrześcijan za czasów panowania Dioklecjana.  Zanim zginęła, była torturowana i znieważana, została publiczne obnażona, lecz niespodziewanie spadł śnieg, który ochronił jej godność.




Krzyż pochodzący ze statku, który brał udział w bitwie pod Lepanto. Bitwa ta pomiędzy Turcją a Ligą Świętą, zakończona zwycięstwem chrześcijan miała miejsce w 1571 roku. 



Do katedry przylegają zabudowania dawnej siedziby arcybiskupa. W wirydarzu znajduje się mały staw z fontanną, w którym pływa trzynaście gęsi, co ma symbolizować wiek patronki.




Jest też sklep z pamiątkami, nic nie kupiłam, bo nie w moim  guście. I ceny z kosmosu:)











Barcelona - Wzgórze Montjuic

Na Wzgórze Montjuic można dojechać taksówką, autobusem, kolejką... Poszłam pieszo:) Tak lubię. Trochę wiało i mżyło, wiadomo, że widoków nie będzie, ale co tam...:) Szłam pod górę, i pod górę, oglądając po drodze co ciekawsze sklepowe rolety. Co zauważyłam. Po zamknięciu sklepów każdy z nich jest zabezpieczony metalowymi roletami. Nie ma wystaw sklepowych za szybą, jak u nas w Polsce.  Wieczorem, gdy sklepy są zamknięte, wszystko jest zasłonięte, pozamykane na sztaby i kłódki, nie obejrzy się  manekinów w modnych ciuchach czy sprzętu agd lub rtv. Zamknięte na głucho. Z powodu  przestępczości ? To już wolę Polskę.





 
Po drodze odwiedzam ogród Jardins de Joan Brossa







 
Coraz większa mgła sprawie, że Wzgórze Montjuic nabiera tajemniczości. Jego nazwa pochodzi prawdopodobnie od cmentarza gminy żydowskiej Barcelony (Mons Judaicus) , który znajdował się na wzgórzu. 





Zamek – forteca Castell de Montjuiic. Zamek pochodzi z XVII wieku i ma dość mroczną i dramatyczną historię. W jego wnętrzu przetrzymywano, torturowano i mordowano więźniów politycznych.
















Przez tereny zielone parku blisko stąd do Palau Nacional, który jest siedzibą Narodowego Muzeum Sztuki Katalońskiej. Pałac Narodowy powstał specjalnie na okazję Światowej Wystawy. Obecnie mieści się tu muzeum, w którym zgromadzono dzieła sztuki różnych epok, od gotyku po czasy współczesne, m.in. prace słynnych artystów: Rubensa, Massysa, Velazqueza. Pałac  początkowo zwany Pawilonem Eklektyczności,  jak i stojąca przed nim fontanna są autorstwa Carlesa Buigas. Magiczna Fontanna jest obecnie wyłączona.

















Spod Pałacu roztacza się widok na Plac Hiszpański, wytyczony w 1715 r. na miejscu dawnego miejsca straceń. W 1915 r. przeszedł generalną przebudowę w związku z organizacją przez miasto Wystawy Światowej, w 1918 r. wzniesione zostały Cztery Kolumny, zaprojektowane przez Puig i Cadafalcha i symbolizujące cztery paski na fladze katalońskiej. Na dalszym planie 47-metrowe Wieże Weneckie.



W samym środku Placu Hiszpańskiego znajduje się fontanna, którą zaprojektował zdolny uczeń Gaudiego – Josep Maria Jujol. Umiejscowione na niej rzeźby symbolizują morza, które otaczają Półwysep Iberyjski. W tym symbolicznym pomniku-fontannie nagrywano sceny do teledysku Shakiry „Loca”.


Arenas de Barcelona - dawna arena walk byków, wzniesiona w 1900 w stylu mauretańskim, obecnie zaadaptowana na centrum handlowe. 
W okolicy trwa remont nawierzchni i budynków, trudno się poruszać.



ps. Spod obiektów na Wzgórzu Montjuic są piękne widoki. Pod warunkiem, że nie ma deszczu i mgły:)