Grodziec to późnogotycki zamek położony w pobliżu wsi Grodziec, w gminie Zagrodno, na szczycie wzniesienia o tej samej nazwie. Został wybudowany na bazaltowym, powulkanicznym, stromym wzgórzu na wysokości 389 m n.p.m. Pierwsze wzmianki o średniowiecznym zamku pochodzą z XII wieku. Ostatnim właścicielem zamku był Herbert von Dirksen, nazistowski polityk i zaufany współpracownik Hitlera. W latach 1939-1945 bywał on w Grodźcu, szczególnie często w ostatnich miesiącach wojny. Po schwytaniu został najpierw przesłuchany przez Sowietów, a następnie zabrany przez niemieckich oficerów za linię frontu, skąd przedostał się w głąb Rzeszy. Obecnie Obecnie zespół składa się z zamku górnego oraz przedzamcza. Zabudowa zamku górnego tworzy nieregularny sześciobok, w którym elementami dominującymi są: pałac główny (tzw. palatium), wieża północna i w południowej stronie potężny donżon. Donżon zbudowany został na planie kwadratu o podstawie 16 metrów, a jego wysokość przekracza 26 metrów, na które składa się sześć kondygnacji.
Pierwsze i drugie piętro pełniły funkcje rezydencjalne, o czym świadczą otwory okienne, dawniej ozdobione witrażami. W północnej części drugiego piętra znajduje się kaplica, sąsiadująca z „Salą Rycerską” (najbardziej reprezentacyjna komnata na zamku). Z „Sali Rycerskiej” do sąsiednich pokoi prowadzą gotyckie portale. W komnatach tych były dawniej pomieszczenia księżnej i jej dworu. Najwyższy poziom pałacu zajmuje blankowany ganek obronny.
Według jednej z legend na zamku Grodziec można spotkać Czerwonego Upiora, ducha w postaci kościotrupa ubranego na czerwono. Kiedy zobaczył go okrutny kasztelan Jan, całkowicie odmienił swoje życie. Oddał majątek ubogim, poświęcił się modlitwie i postom.
Innym upiorem z zamku Grodziec jest Czarna Prababka. Ubrana na czarno kobieta nosiła srebrny krzyż na szyi. Jeśli na jej drodze stawał zły człowiek, krzyż robił się matowy. Tę, to nawet widziałam w przelocie...:) Taka trochę niewyraźna, jak to duch...:)