niedziela, 4 maja 2025

Sejny - Suwalszczyzna

Sejny - do granicy z Litwą stąd tylko 10 km. Miasto powiatowe, najmniejsze w Polsce, zamieszkałe przez mniej niż 5000 osób. "Seina" w języku jaćwieskim oznacza trawy porastające bujnie brzegi i zakola rzeki. Miasteczko małe, ale klimatyczne i bogate w zabytki oraz piękne przyrodnicze walory.




Synagoga Biała z XIX w., obecnie przeznaczona do organizowania imprez kulturalnych. Kiedy ją budowano, Żydzi stanowili ponad 50% mieszkańców miasta, reszta to Polacy, Liwini i Rosjanie. Pod koniec XIX i na początku XX w Żydzi masowo opuszczali Sejny z powodów ekonomicznych i w 1939 roku było ich nieco ponad 800 osób. Po rozpoczęciu się  II wojny zostali deportowani na teren Litwy, gdzie po wkroczeniu wojsk faszystowskich zostali zamordowani. O pamięć o nich dba ośrodek Rozdroże. W lipcu i sierpniu trzy razy w tygodniu gra tu orkiestra klezmerska, wstęp gratis.




 

We wnętrzu na ścianach spisano nazwiska ostatnich żydowskich mieszkańców Sejn.




 
Dom talmudyczny


Miejsce wystaw należące do Ośrodka "Pogranicze. Ośrodek Sztuk, Kultur, Narodów."



Obejrzałam tu obraz wyszywany nićmi autorstwa Małgorzaty Dmitruk, poznałam artystkę i zamieniłam z nią kilka słów.





Przy ulicy Wacława Zawadzkiego, głównego dowódcy sejneńskich oddziałów powstańczych z 1919 roku, znajduje się dawny kościół ewangelicki wybudowany w 1844 roku. Przejęty przez katolików sto lat później, otrzymał wezwanie Matki Boskiej Częstochowskiej i służył jako kościół garnizonowy, obecnie  nieczynny.




Bazylika Mniejsza pw. Nawiedzenia NMP jest zaliczana do najpiękniejszych polskich kościołów. Została zbudowana w XVII wieku, w stylu renesansowym. W II połowie XIX wieku, w wyniku przebudowy świątyni, nadano jej formę barokową. Fundatorką przebudowy była Róża z Platerów Strutyńska. Po wyburzeniu pierwotnej absydy (ściany wschodniej), chóru zakonnego i zakrystii wydłużono kościół, wzniesiono dwuwieżową fasadę z głównym wejściem od strony miasta.

Zespół poklasztorny dominikanów z XVII w., na terenie którego znajduje się bazylika. Bardzo miłe panie w informacji turystycznej:)



W 1522 roku król Zygmunt I Stary  nadał swojemu dworzaninowi i hetmanowi Iwanowi Michajlowiczowi Wiśniowieckiemu  pół mili kwadratowej puszczańskiej ziemi nad rzeką przy jeziorze Sejny. Zbudowano dwór a wokół niego rozpoczęto osadzanie chłopów. Minęło kilkadziesiąt lat,  w roku 1593 wnuczka Wiśniowieckiego, Hanna, sprzedała wioskę Sejny i cały dwór nowym właścicielom – Jerzemu Grodzieńskiemu i jego żonie Justynie z Dulskich. Grodzieński założył miasto Sejny, wybudował  drewniany kościół,  do którego sprowadził figurę Matki Boskiej, która po dzień dzisiejszy jest  najcenniejszym zabytkiem w mieście, celem licznych pielgrzymek, miejscem adoracji i modlitw.









 

Koniecznie do powtórzenia, bo w okolicy jest jeszcze sporo atrakcji, których nie zdążyliśmy odwiedzić, zarówno kulturowych, jak i przyrodniczych.

sobota, 3 maja 2025

Studzieniczna, Paniewo, Giby

Kilka lat temu będąc w Augustowie nie znalazłam czasu na odwiedzenie Studzienicznej. Trafiła się okazja nadrobić w majową sobotę. Na wjeździe odwiedzających witają stragany z pamiątkami i lokalną żywnością. Sporo odwiedzających i wiernych. Drogą wśród drzew idziemy do kapliczki z cudownym obrazem MB Studzienicznej, mijając po drodze stacje drogi krzyżowej.


Sanktuarium leży na półwyspie na jeziorze Studzienicznym. Po drugiej stronie półwyspu jest Jezioro Białe Augustowskie.






Murowana kaplica stanęła w tym miejscu w 1872 roku, jest niewielka, ośmioboczna i zbudowana w stylu neogotyckim. Grunt pod kaplicą jest tak grząski, że trzeba było ją osadzić na 64 grubych palach wbitych w ziemię. Cudowny wizerunek Maryi w kaplicy to kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Liczy już ponad 300 lat. Przywiózł ją z Rzymu pustelnik Wincenty Morawski, dawny żołnierz, który przywędrował z Wilna. Pustelnik był także znachorem dla pielgrzymów, leczył chorych ziołami. 



Na półwyspie w pobliżu kapliczki stoi pod drewnianą altanką mała studnia z cudowną wodą. To właśnie jej  Studzieniczna zawdzięcza swoją nazwę. Tutaj pielgrzymi obmywają swoje schorowane części ciała licząc na uzdrowienie. Podobno woda najlepiej działa na chore oczy, niektórzy za dowolny datek zabierają ją do domu w butelkach. Ciekawe, czy działa :)? Nie wiem jak woda, ale wiara podobno czyni cuda i tego się trzymajmy. 


Według legendy w tym miejscu w dalekiej przeszłości było miejsce kultu pogańskiego,  o czym świadczą podobno stare 500-letnie dęby.

W niedalekim sąsiedztwie położony jest cmentarzyk parafialny.




 
Kilkanaście km dalej oglądamy dwukomorową śluzę na Kanale Augustowskim, która łączy jezioro Paniewo i jezioro Krzywe. Różnica poziomów między tymi jeziorami wynosi 6,65 m, a całkowita długość śluzy to 88 metrów.






Zajeżdżamy jeszcze do miejscowości Giby, gdzie zatrzymujemy się na cmentarzu Ofiar Obławy Augustowskiej, w miejscu zwanym także Małym Katyniem. Obława Augustowska, przeprowadzona w lipcu 1945 roku przez sowieckie oddziały 50. armii 3. Frontu Białoruskiego, była największą powojenną zbrodnią na Polakach. W operacji uczestniczyli również polscy funkcjonariusze komunistycznych służb i milicji. Celem obławy było rozbicie oddziałów niepodległościowych partyzantów na pograniczu polsko-litewskim. Między 12 a 19 lipca zatrzymano ponad 7 tysięcy osób, z których 5115 wypuszczono, ale około 600 pozostałych Polaków nigdy nie wróciło do domu – zostali zamordowani i pochowani w nieznanym miejscu. Obława stała się największą masową zbrodnią po II wojnie światowej, mającą charakter eksterminacji cywilów i jedną z najcięższych zbrodni przeciwko ludzkości w Europie.



Dla uczczenia ofiar obławy augustowskiej w 1987 roku w Gibach powstał pomnik projektu Andrzeja Strumiłły. W 1991 roku, po przeprowadzeniu ekshumacji w Gibach, ustawiono tam krzyż na symbolicznej mogile zaginionych. Na krzyżu wypisano nazwiska 530 osób. 12 lipca jest Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej i co roku w tym miejscu odbywają się uroczystości upamiętniające tę tragedię.