piątek, 2 maja 2025

Mazowsze - kościół w Wodyniach

Wodynie to teraz wieś, choć dawniej aż trzykrotnie otrzymywały prawa miejskie. W wyniku rozprzestrzeniającej się cholery, która wybuchła w 1810 roku doszło do drastycznego zmniejszenia ilości mieszkańców i w 1830 roku Wodynie były najmniejszym miastem w Królestwie Polskim, licząc jedynie 140 mieszkańców. Po czterech latach odebrano Wodyniom prawa miejskie na stałe.

Wodynie odwiedziłam przejazdem ciekawa istniejącego do dziś  drewnianego kościółka z 1777 roku. Kościół był otwarty, mimo, że by to zwykły dzień powszedni, za co wyrazy uznania dla jego gospodarza.

 

Kościół ufundowała Aniela Załuska, a jeden z potomków rodu, Jan Wodyński dopilnował budowy i został proboszczem parafii.  Kościół wykonano z bali obitych deskami z dwiema wieżami na frontonie oraz jedną pośrodku na dachu. Wieże na frontonie zostały potem usunięte. Kościół otrzymał wezwanie Św. Piotra i Pawła.
Aniela Załuska z Rzewuskich, żona Jana Załuskiego, podkomorzego Jego Królewskiej Mości, fundatorka Kościoła, może być pochowana w krypcie znajdującej się pod bocznym ołtarzem Przemienienia Pańskiego, jednak żadne informacje pisane na ten temat nie zachowały się. Mało wiadomo o Anieli, urodziła się w 1710 roku, mając 30 lat urodziła pierwsze dziecko, miała ich troje, ostatnie rodziła w 40-tym roku życia. Na tamte czasy to bardzo późno. Kościół fundowała mając powyżej 65 lat, potem nic o niej nie wiadomo.


Ambona  z XVIII w.



Ołtarz główny i dwa ołtarze boczne barokowe są z 2 poł. XVIII w. 
Ponad sto lat temu kościół został wybielony od wewnątrz białą glinką. Taki właśnie spodobał się Jerzemu Antczakowi, reżyserowi filmu "Noce i dnie". Tu kręcone były dwie sceny; ślub guwernantki dzieci Niechciców, Celiny Mroczkówny i Romana Katelby oraz chrzciny Tomaszka, tego wrednego Niechcicowego synalka:) I co ciekawe, filmowe dziecko chrzcił prawdziwy proboszcz parafii, ksiądz Wacław Drużba.
Gliniane ściany w latach 90-tych XX wieku obito boazerią.


W ołtarzu głównym hiszpański obraz Matki Bożej w otoczeniu aniołów.

 
Konfesjonał z XVIII wieku, są takie dwa.


Chór muzyczny nadbudowany nad kruchtą z organami 7 głosowymi z 1972 r., autorstwa Mariana Nawrota.

Krzyż późnogotycki z XVIII w

 
Chrystus Frasobliwy, figura z drewna.

 
W kruchcie XVII wieczny krzyż i stara chrzcielnica z kamienia.


Dzwonnica  bramna murowana z końca XVIII w. w ogrodzeniu z kamienia polnego.

 
Poza wsią znajduje się cmentarz katolicki założony w 1850 roku.


 
Grób księdza Stanisława Szyszkowskiego, tutejszego proboszcza  zmarłego w 1886 roku.

 
Grób dziedziców majątku Wodynie, leżą tu osoby zmarłe współcześnie. 


Tu leży proboszcz parafii Wodynie ksiądz Marcin Grzymała i jego matka.