Do XIV wieku doliny Sanu strzegł założony na dość wysokim wzgórzu (450 m) drewniany zamek Sobień. Władysław Jagiełło przekazał warownię rodzinie Kmitów. Kmitowie przebudowali zamek nadając mu kształt nieregularnego czworoboku dostosowanego do szczytu wzniesienia. Zamek w 1474 lub dopiero w 1512 roku został zniszczony przez najazd Węgrów. Kolejny właściciel, Piotr Kmita, już nie odbudowywał rezydencji, tylko przeniósł się do Leska. Niewielki wierzchołek wzgórza skutecznie utrudniał rozbudowę średniowiecznej siedziby.
Od tego czasu zamek Sobień pozostaje w ruinie, niszczejąc coraz bardziej z biegiem lat. Najbardziej zaszkodziły mu działania wojenne podczas I wojny światowej. Dziś cały teren wzgórza, jest chroniony w rezerwacie „Góra Sobień”, ze względu na rzadkie gatunki kwiatów. Niestety, zamek oglądałam w styczniu:)