To jeszcze Mazowsze, choć już blisko granicy Lubelszczyzny. Zanim jednak dojadę do Maciejowic robię krótki postój na obrzeżach wsi Skurcza przy cmentarzu wojennym. W powietrzu lekka mgła, która wzmacnia jeszcze zieleń młodych liści na drzewach.
We wgłębieniu znajduje się kwadratowy pomnik centralny z napisem PAX. Spoczywają tu żołnierze niemieccy i rosyjscy z czasów I wojny światowej. Polegli oni na tym terenie prawdopodobnie w czasie ofensywy niemieckiej przeciwko Rosji w 1915 r., możliwe, że byli to żołnierze z Grupy Operacyjnej, którą dowodził oficer piechoty Remus von Woyrsch. Pogrzebano tu także kilkunastu żołnierzy rosyjskich, którzy zginęli podczas walk w latach 1914-18. Niewykluczone jest także, że spoczywają tu również Polacy wcieleni wówczas do zaborczych armii, walczący przeciwko sobie w obcych mundurach.
Tym pomnikiem na brzegu Wisły zostały upamiętnione walki jednostek radzieckich i oddziałów1 Armii Wojska Polskiego z hitlerowcami na przyczółku warecko-magnuszewskim w sierpniu i wrześniu 1944 roku
Wjeżdżając do Maciejowic zatrzymałam się na parkingu przy kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP wybudowanym w latach 1819-1821 dzięki staraniom Ignacego Potockiego i Ignacego Zamoyskiego. Za sprawą ks. Józefa Okińskiego świątynia została rozbudowana w 1881 r. i wtedy właśnie nabrała neogotyckich cech stylowych dzięki projektowi Leonarda Marconiego.
Klasycystyczna dzwonnica z 1821
Pomnik żołnierzy WP, ułanów: Michała Jurga, Otto Szmyta oraz Osośnickiego, którzy polegli w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r.
W zasadzie obejrzałam tylko otoczenie z zewnątrz, bo w środku zdążyłam pstryknąć zaledwie jedno zdjęcie z progu, jak mnie ksiądz wyprosił:) Zamknął kościół na parę zamków broniąc go przed ludźmi jak twierdzy:)
Fajny sufit ma ten kościół, ale chciałam jeszcze zobaczyć witraż przedstawiający bitwę pod Maciejowicami i tablice pośmiertne Stanisława Kostki Zamoyskiego i Róży z Potockich Zamoyskiej z 1890 r. Nic z tego. Panu księdzu się śpieszyło, bo przyjechał do niego kolega z Lublina i obaj poszli na plebanię:) Tę właśnie.
Plebania to też zabytek z 1898 r.
Wróćmy jednak na teren kościelny, bo jest tam fantastyczny grobowiec. Wybudowany w 1908 roku, z granitu, dla Rodziny Zamojskich.
O, to też jest ciekawy budynek. Może nie wygląda, ale ma bogatą historię.
To dawny szpital dla mieszkańców oraz ubogich wzniesiony w 1796 roku z fundacji Zamojskich. W tym celu fundatorka Konstancja Zamojska zabezpieczyła 200 000 złotych polskich, a wykonanie powierzyła swojej córce Annie Sapieżynie. Wolę matki ostatecznie wypełnił jej syn, dwunasty ordynat Stanisław Kostka Zamojski. Najpierw był przytułkiem dla ok. 10 osób tzw. "dziadów i bab szpitalnych" - bezdomnych, starszych i kalek, a "zwykłych" chorych leczono w domu. Od 1837 roku chorych leczono w szpitalu, większość skutecznie, śmiertelność wynosiła 8%. W 1847 roku przez szpital przewinęło się około 500 pacjentów. Po powstaniu styczniowym szpital odebrano Zamojskim. Pod nazwą "Szpital Guberni Siedleckiej" był jedynym szpitalem na terenie powiatu garwolińskiego, nadal finansowany z funduszu zabezpieczonego testamentem Konstancji Zamoyskiej, ale pod nadzorem władz powiatowych.
We wrześniu 1939 roku ostatni naczelny lekarz Zygmunt Żuchowski został zmobilizowany do wojska i zamordowany w Katyniu. Niemcy zlikwidowali szpital.
Niedaleko budynku byłego szpitala znajduje się kapliczka murowana Matki Bożej z 1913 roku, która stoi w miejscu dawnego cmentarza, na którym chowano ofiary panującej tutaj w XIX w. epidemii cholery.
Choć Maciejowice to wieś, to centrum posiada zabudowę małomiasteczkową z rynkiem.
Muzeum Biograficzne im. Tadeusza Kościuszki, jedyna placówka muzealna w Polsce poświęcona Kościuszce oraz ostatniej bitwie I Rzeczypospolitej, jaką była Batalia Maciejowicka, która rozegrała się w dniu 10 października 1794 roku.
Ratusz w stylu klasycystycznym, wzniesiony przez Stanisława Kostkę Zamoyskiego na początku wieku XIX, na środku rynku. Pierwotnie pełnił funkcję sukiennic, w których sprzedawano towary.
Wyżej: pomnik poświęcony Kościuszce na rynku na remontowanym akurat skwerze.
Niżej: pomnik przy drodze z Maciejowic do Sobolewa, w miejscu, gdzie rozegrała się bitwa pod Maciejowicami w 1794 r. Charakterystycznym elementem pomnika jest kilkanaście wbitych na sztorc kos według projektu Macieja Krysiaka. Obok znajduje się kamień z tablicą, na której widnieje napis: „1794-1974 w hołdzie Tadeuszowi Kościuszce Naczelnikowi narodu i jego żołnierzom”.
Wracam do domu, gdzieś po drodze zachwycona widokiem ślicznych krówek, zatrzymuję się, aby zajrzeć w ich wielkie oczy, a tu zonk! To hodowla byków:)
Jeszcze przed nastaniem zmierzchu zauważam na cmentarzu w Gończycach tę budowlę. Nie mogę uwierzyć! Czy to jest taki oskubany ten stary gończycki kościół z w 1740 roku ??? Tu ? Na cmentarzu ? Dlaczego ?? A gdzie dzwonnica ??
Zanim znajdę dzwonnicę kościelną, rzut oka na tutejszy stary cmentarz.
Grobowiec rodziny Roszkowskich, ostatnich właścicieli Gończyc.
Stara, ponad stuletnia dzwonnica odnalazła się koło nowego kościoła z 2002 roku. Jej stan niestety nie zachwyca i świadczy bardzo źle o gospodarzu parafii.