czwartek, 13 lutego 2025

Podlasie

Nie lubię podróżować zimą, ale znalazłam się na Podlasiu właśnie o tej porze roku. Brak aparatu, niska temperatura, szarość otoczenia, siąpiące "coś" z nieba nie sprzyjały zwiedzaniu i kontemplowaniu otoczenia. Od dawna jednak chciałam zobaczyć cerkiew w Dubiczach Cerkiewnych, więc zboczyłam nieco z drogi, aby ją obejrzeć. Była zamknięta, więc oględziny ograniczyły się do podziwiania bryły budowli i odwiedzenia cmentarza.


Cerkiew nie jest stara, za rok będzie miała 80 lat, ale jest wpisana do rejestru zabytków. Poprzednie cerkwie (pierwsza z XVI w) zostały spalone lub zburzone, ostatnia w czasie II wojny. Widać wyraźnie trójdzielność tego orientowanego obiektu. Zgodnie z najstarszą tradycją Mesjasz ma nadejść od Wschodu (łac. oriens): „Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego” (Mt 24,27) Zatem ołtarz jest od wschodu (czyli orientowany - na Orient czyli wschód, może na Konstantynopol:), w środku kwadratowa nawa, a nad kruchtą wieża-dzwonnica.





Zachwycający niebieski kolor oznacza, że cerkiew poświęcona jest Matce Bożej (lub Archaniołowi Michałowi.)


Obok cerkwi zachowały się stare nagrobki, które niegdyś otaczały dawną cerkiew unicką z XVII wieku, która spłonęła w czasie II wojny światowej.


 
W odległości około 150 m położony jest XIX-wieczny cmentarz prawosławny.



 
Co roku w pierwszą sobotę po 12 lipca w Dubiczach odbywa się święto "Na Iwana na Kupała", na które zjeżdżają tysiące ludzi z Polski i Białorusi, warto zapamiętać tę datę:)

14 km dalej wjeżdżam do wsi Nowoberezowo, gdzie są aż dwie cerkwie. Jedna to murowana Cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego – prawosławna, budowana w latach 1873–1876.




I druga drewniana to także prawosławna Cerkiew pod wezwaniem św. Apostoła Jana Teologa zbudowana w 1771 roku na planie prostokąta jako świątynia unicka. Jej fundatorką była Izabela Branicka, siostra króla Stanisława Augusta.





Co wieś, to cerkiew, tygodnia by nie starczyło, a ja mam 2-3 godziny:)

Ryboły. Tu oglądam prawosławną Cerkiew Świętych Kosmy i Damiana zbudowaną w latach 1873 do 1877 na miejscu dawnej drewnianej cerkwi unickiej. Przed I wojną światową wyposażenie zostało ukryte, a cerkiew zamknięta. W wolnej Polsce wznowiono obrządek prawosławny i doposażono świątynię. II wojnę przetrwała bez strat, przez całą wojnę była czynna i odbywały się tu  nabożeństwa prawosławne.  We wnętrzu znajduje się Rybołowska Ikona Matki Bożej z XVII wieku, czczona lokalnie najpierw przez unitów, potem przez prawosławnych, którym unickie pochodzenie ikony wcale nie przeszkadza:). No i w sumie nie powinno to dziwić, matka Boga była jedna:)





W Rybołach na cmentarzu, wykorzystując drewno z poprzedniej rozebranej cerkwi w  1873 roku wybudowano prawosławną Cerkiew pod wezwaniem św. Jerzego. Poważnie ucierpiała w czasie walk niemiecko-radzieckich w końcu czerwca 1941. Renowacja cerkwi miała miejsce w latach 60-tych i ponownie w latach 90-tych XX wieku, nadal czynna.



Boćki, dawne miasto prywatne na prawach magdeburskich z początków XVI wieku to teraz wieś. Wyróżnia ją klasycystyczna cerkiew prawosławna pw.  Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny, która ma ...dwie wieże. Ma, bo miał to być kościół katolicki. Budowę z fundacji Joachima Karola Potockiego rozpoczęto w 1765 r., ale zanim dobiegła końca, już pod zaborem, w 1828 r., władze carskie przeznaczyły ją na cerkiew. Jest to jedyna na terenie Podlasia prawosławna murowana cerkiew dwuwieżowa. W czasie II wojny światowej, gdy na skutek niemieckiego ostrzału zawaliły się obie wieże i dach, cerkiew została prowizorycznie zrekonstruowana. Pierwotny wygląd obiektu przywrócono w czasie gruntownej renowacji w latach 1999–2002 wraz z obydwiema wieżami.